poniedziałek, 29 czerwca 2015

FOKUS NA DETAL || LEVIS 501


Zwolenników zakupów  w lumpeksach jest tak wielu, co ich przeciwników. Ja oczywiście należę do pierwszej grupy i szczerze mogę stwierdzić, że świat bez lumpeksów byłby smutny, a już na pewno bardzo drogi. Owszem są rzeczy, za które jestem w stanie zapłacić więcej np. buty, czy torby, tutaj na pewno stawiam na jakość. Ale szczerze mówiąc po co przepłacać, kiedy w lumpeksach można znaleźć prawdziwe i niepowtarzalne perełki, za naprawdę małe pieniądze...?|

czwartek, 18 czerwca 2015

MOM JEANS || LEVIS 501


Ok, ostatnio na blogu przerażająca cisza, jednak przez kilka, a może kilkanaście ostatnich dni nie mogę skupić uwagi w jednym punkcie. Gdy już zabieram się za jedną, za chwilę uświadamiam sobie, że w kolejce czeka dziesięć innych rzeczy. Procesory chyba nieco się przegrzewają, czyli to oznaka, że potrzebuję małego restartu – myślę o tym intensywnie. Dobra, żeby nie przedłużać, przejdę zatem do stylizacji, która swoją drogą miała pojawić się tutaj kilka tygodni temu, a że ostatnio termometry wskazywały dość wysokie temperatury, w głowie miałam już same typowo letnie stylówki. Jak widać pogoda jest kapryśna i lubi płatać figle, zrobiło się troszkę chłodniej, a zestaw stał się jak najbardziej aktualny.

wtorek, 2 czerwca 2015

Neoprenowa bluza PRESKA + Adidas Superstar Up

Śpieszę z dzisiejszą stylówką, bo biorąc pod uwagę to, co już zaczyna się dziać na zewnątrz, wydaję się nieco nieaktualna. Jeśli wierzyć prognozom, to stroje na "cebulkę" idą w zapomnienie. Jednak na uderzenie lata jestem już w pełni przygotowana, choć już ostatnio wspomniałam, zatęsknię sobie jeszcze za wczesną wiosną. 

sobota, 30 maja 2015

Stylizacja na rower || torba na ELLE

Wiecie, co Wam powiem? Zawsze, gdy wiosna chyli się ku końcowi czuję pewien niedosyt. Oczywiście cieszę się jak opętana, gdy czerwiec rozgrzewa głowę do czerwoności niebotycznymi temperaturami, jednak to już jest pewna skrajność. Wiosna to idealne wyważenie, to pewnego rodzaju złoty środek. Z jednej strony przychodzi powiew czegoś nowego, przynosząc zapał do działania, z drugiej zaś strony nieśmiałe lenistwo. Zawsze wtedy z dziecinną radością biegnę po rower, kupuję kwiaty i po prostu cieszę się z rzeczy z których o każdej innej porze roku nie zdaję sobie sprawy. Te małe, mikroskopijne wręcz przyjemności urastają do rangi tych najbardziej upragnionych, tych największych, tych wymarzonych. Szkoda, że to tylko dwa miesiące, jednak wtedy zapisuję najpiękniejsze chwilę na dysku komputera, ale także na dysku świadomości. No, zrobiło się patetycznie, ale co mi tam. Taka mała wiosenna refleksja.

piątek, 29 maja 2015

Fokus na detal || JORD Wood Watches

Fanką biżuterii i innych świecidełek raczej nie jestem, owszem zdarzy mi się przyozdobić kiedy wymaga tego okazja, ale na co dzień nie rozstaję się jedynie z zegarkiem, który pełni funkcję kata, który brutalnie sprowadza mnie na ziemię w małych chwilach uniesienia, ale również jest świetnym uzupełnieniem każdej stylizacji.

czwartek, 21 maja 2015

Koszula w kratę SHEINSIDE



Zaległości blogowe piętrzą się niemiłosiernie, a nadrabianie ich idzie mi jak krew z nosa. Nie będę paplać o tym, jak dużo się dzieje, bo u mnie to constans, więc ciągłe tłumaczenie się tym nudzi powoli i mnie. Najlepiej po prostu posłać Wam świeżą porcję moich "zajawek". Przyłapałam się, śledząc ostatnich kilka (może trochę więcej) postów, że mało w nich tej typowej kobiecości. Coś ze mną nie tak? Nie wiem, ale kilka ostatnich miesięcy nie dawało mi okazji, by włożyć kieckę, szpilki i po prostu błyszczeć w typowo kobiecym wydaniu. Mobilność, to ostatnio hasło przewodnie, a więc wszystko nie mogło w żaden sposób ograniczać. Na maraton w szpilkach może kiedyś się skuszę, ale póki co wolę biegać w nieco wygodniejszym obuwiu.

poniedziałek, 18 maja 2015

Stylizacja na co dzień || CAT SHOES

Zapewne spodziewacie się typowo letnich zestawień, ale wybaczcie, bo na dysku komputera zalega jeszcze kilka nieopublikowanych wcześniej zdjęć, więc uznajmy ten tydzień za czas idealny do nadrobienia blogowych zaległości, a na zwiewne sukienki przyjdzie czas i obiecuję, że tak owe również się pojawią. Zdjęcia może i robione kilka tygodni temu, ale stylizacje jak najbardziej aktualne, sądzę, że proponowane przeze mnie zestawy są na tyle uniwersalne, że chcąc uzyskać bardziej letni klimat, wystarczyłoby zamienić sweter na jeansową katanę i stylizacja idealnie wpasowałaby się w panujący za oknem klimat btw. Nie o klimacie, a o stylizacji słów kilka, warto wspomnieć przede wszystkim o butach, bo cała reszta jest już Wam znana. Ciężkie, masywne trapery, to mój must have w tym sezonie, śmiało mogę stwierdzić, że tego typu buty są jakby wpisane w mój styl a wiecie, że wygodę cenię sobie ponad wszystko, także szpilki na co dzień przy moim trybie  życia zupełnie nie zdają egzaminu i kiepsko wyglądają w stylizacjach na włóczykija.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...