środa, 25 lutego 2015

#INSPIRACJE || picodi.com/pl/

Dziś przybywam do Was z pierwszym z serii postów typu #INSPIRACJE, to taki mały przerywnik między typowymi stylizacyjnymi wpisami. Ostatnimi czasy naprawdę rzadko tutaj zaglądam, tak wiem obiecałam poprawę i większą frekwencję na bloggerze, ale niestety doba jest za krótka, a obowiązki życia codziennego wzięły górę. Mam jednak nadzieję, że teraz będziemy "spotykać" się częściej, a jak będzie mi dane kogoś #zainspirować, to już w ogóle poczuję się spełniona :)

poniedziałek, 16 lutego 2015

NA CZARNO

Ostatnie dni to prawdziwy wyścig z czasem i chociaż biegnę najszybciej jak potrafię, wyścig przegrywam...wiadomo czasu nie da się oszukać, a pośpiech nie jest dobrym doradcą, postaram się jednak szybko nadrobić zaległości i już dziś przybywam do Was z nową stylizacją w iście zimowym klimacie! W ostatnich postach tu i tu dałam ponieść się fantazji i lekko zaszalałam z wzorem, dlatego tym razem postanowiłam dać Wam odpocząć od moich modowych wariacji i powróciłam do ukochanej, niezawodnej i ponadczasowej CZERNI. W początkowej wersji miał to być totalnie czarny look, jednak zdecydowałam "ożywić" zestaw i bez zbędnego przepychu, przemyciłam trochę "koloru" w postaci dodatków, które moim zdaniem świetnie podkreślają zadziorny charakter stylizacji.


piątek, 13 lutego 2015

Styczniowe pudełko beGLOSSY

Na kosmetykach to ja się raczej średnio znam. Mam swoją bazę ulubionych tych, których używam od dawna i w tym temacie niewiele się zmienia. Bardzo niechętnie wydaje swoje ciężko zarobione PLN'y i zawsze sięgam po to co dobre i już wcześniej sprawdzone.
Dzięki beGLOSSY poznałam wiele kosmetycznych marek, z którymi jak dotąd nie miałam do czynienia. Szczerze mówiąc co miesiąc odkrywam coś nowego, a lista kosmetycznych niezbędników do których na pewno wrócę cały czas się wydłuża. Tak było i tym razem, styczniowe pudełeczko przypadło mi do gustu w 100%, a poniżej jego zawartość.

piątek, 6 lutego 2015

OVERSIZE'owy SZARY PŁASZCZ + torba z MONASHE.pl + pasiak i trampki w panterkę

SZARYCH narzutek, swetrów, kurtek i wszelkiego rodzaju okryć wierzchnich w mojej szafie na pewno nie brakuje. W tej chwili mogę śmiało stwierdzić, że SZAROŚCIAMI nasyciłam do granic możliwości moją szafę, ale brakowało mi jednego - wielkiego, bezrozmiarowego płaszcza, takiego jak ten na załączonym obrazku. Myślałam, że kiedy płaszcz wpadnie w me ręce, cała ta szara ekscytacja minie, bo ile można? Okazało się, że jednak nie! Co gorsza, chcę więcej!
Popatrzcie sami, szary to taki wdzięczny kolor, że niezależnie z czym go połączymy zawsze będzie świetnie współgrał z resztą, a o jego uniwersalności przekonałam się niejednokrotnie... Dziś może kolorystycznie nie zaszalałam, za to postawiłam na wzór - na górze paski, na dole panterka, panuje lekki eklektyzm, jednak wszystko mam nadzieje udało mi się okiełznać i połączyć w jedną całość...? Co myślicie o takim połączeniu?!


sobota, 31 stycznia 2015

Futrzana kamizelka z MONASHE.pl || Total black look

Powoli, gdzieś w głowie, zaczyna rysować się wiosenny horyzont. Mimo wciąż niezbyt przyjaznej aury snuję plany na nowy sezon i nie tylko jeśli chodzi o bloga, na którym wraz z nadejściem tak upragnionej wiosny również sporo się zmieni, ale też na wszystkich płaszczyznach codzienności. Pierwsze cieplejsze wiatry zawsze przynoszą mi mnóstwo planów i nowej energii, to jest nawet nieco bardziej intensywne niż wyczekiwanie nowego roku. Także spodziewajcie się zmian, a póki co zostawiam Was jeszcze w zimowym letargu, z moją czarną stylówką, która idealnie wpasowuje się w lekko depresyjny klimat, jednak warto podkreślić, że stylizacja łączy moje ulubione elementy. Otóż miało być przede wszystkim wygodnie, na luzie, ale kobieco, dlatego pozwoliłam sobie na skórzane trampki i koszulę w kratę, natomiast włochata kamizelka dodaje całości bardziej kobiecego charakteru i tym oto sposobem otrzymałam zamierzony efekt- z nutką kobiecości, ale bez zbędnej spiny, czyli tak jak lubię najbardziej! 

ps MIŁEGO WEEKENDU :) 
                                                                                                                      

piątek, 16 stycznia 2015

Weekendowy luzak || Boyfriend jeans + EMU + płaszcz SHEINSIDE

Z lekkim niedowierzaniem konfrontuję to, co pokazuje kalendarz, a to co dzieję się na zewnątrz- klimat ewidentnie szaleje. Najchętniej  już zaczęłabym "myśleć wiosennie", jednak mam świadomość, że zima zapewne nie powiedziała ostatniego słowa. Póki co mam okazję wykorzystać zdjęcia, które czekały na bardziej zimowe okoliczności, ale słoneczny klimat zdjęć idealnie komponuje się ze "styczniową wiosną". Szczerze mówiąc, przeraża mnie moja nienaganna "systematyczność". Trochę minie zanim dysk oczyści się z zaległości.

wtorek, 6 stycznia 2015

Po raz kolejny zrobiona na szaro

Hej, hej! Nowy rok, ta sama ja (niestety starsza), choć jak zawsze pełna nadziei i nowej energii na nowy rozdział pod tytułem "2015". Bilans minionego roku mówi mi, że mam powody do zadowolenia i do dumy, więc teraz pozostaje mi tylko pielęgnować wszystkie dobre rzeczy, które dał mi rok 2014. No dobrze, a teraz może przejdę do pierwszej w tym roku stylizacji. Tak patrząc na to, można stwierdzić, że nic to u mnie nowego, kolejna propozycja z cyklu "to, co Justyna lubi najbardziej", no i znów "zrobiłam się na szaro". Jak widzicie konsekwencja to moja mocna strona, więc szaleństw kolorystycznych w moich setach próżno oczekiwać, choć kto wie, co mi przyjdzie do głowy w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...